Forum www.chempionmanager.fora.pl Strona Główna
 Strona glówna  •  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Galerie  •  Rejestracja  •   Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj 
Manchester City Total News 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chempionmanager.fora.pl Strona Główna -> Manchester City
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor
Wiadomość
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:46, 06 Sty 2012  

Zwycięstwo w meczu na szczycie. Manchester City wygrywa z Barceloną!


Radość Messiego po zdobyciu szybkiego gola.


Manchester City odniósł korzystny wynik w meczu z Dumą Katalonii. Początek nie był zbyt szczęśliwy dla gospodarzy. W 5 minucie umiejętnościami popisał się Leo Messi i zaskoczył Joe Harta strzelając gola na jeden zero. Później sygnał do ataku dał El Mago. Najpierw jego strzał obronił Valdes jednak przy drugiej próbie nie miał już nic do powiedzenia. Do przerwy było 1-1.



David Silva golem strzelonym przed przerwą ożywił nadzieje w sercach kibiców Citizens.


W drugiej połowie na boisku stawił się między innymi Mario Balotelli który okazał się bohaterem Obywateli. W 54 minucie świetnym podaniem popisał się Aguero a formalności dopełnił wyżej wymieniony Super Mario.



Kaci Barcelony - duet Aguero Balotelli

W drugiej połowie Barcelona nie istniała. Nie oddała ani jednego strzału na bramkę Harta. Duża w tym zasługa środka pola Citizens. Po raz kolejny graczem meczu okrzyknięty został Maurane Fellaini.



Maurane Fellaini po raz kolejny ogłoszony graczem meczu. Czy to kandydat do gracza rundy/sezonu?

OFICJALNA RELACJA Z MECZU:

Cytat:
Manchester City 2 - 1 FC Barcelona


Strzelcy: Silva 36', Balloteli (Aguero) 54' / Messi 5'

Piłkarz meczu: Marouane Fellaini


5' Messi przechytrzył obrońców i mocnym strzałem pokonuje Harta
12' Strzał z daleka Silvy broni Valdes
16' Messi strzela z wolnego i bramkarz spraowuje na słupek
36' Silva wygrywa pojedynek z Pique i z ostrego kąta strzela pięknego gola

Pierwsza połowa bardzo wyrównana. Vity dzielnie stawia czoła Barcelonie. W posiadaniu piłki po równo. Obywatele dobrze w obronie i dzięki temu na razie remisują.

54' Aguero do Balloteli'ego na wolne pole, a on pokonuje bezradnego bramkarza
73' Strzał główką Hazarda minimalnie mija słupek

City trochę zdominowało Barcę w drugiej połowie. Już lepiej sobie radzili w ofensywie. Blaugrana została zmuszona do obrony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sir Dawid (Sui Generis) dnia Pią 14:41, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:05, 06 Sty 2012  

"Krótka pomeczowa konferencja z udziałem Dawida i Davida Silvy."


Legenda:
Błękitny - Dawid
Pomarańczowy - Silva
Czarny - Redaktor

Udało się Panu odnieść zwycięstwo w tak ważnym meczu. Czy jest Pan zadowolony ze swoich piłkarzy?

Cieszę się ze zwycięstwa bo będzie one motorem napędowym do dalszych zwycięstw. Cieszę się, że sprostaliśmy moi piłkarze spełnili założenia taktyczne. Przewidziałem, że trzeba będzie pilnować Messiego fakt raz to się nie powiodło. Przewidziałem także, że Barcelonie będzie ciężko grać z drużyną która gra podobnie do nich czyli wysokim pressingiem i wysoko ustawiono linią obronną. Mieliśmy większe posiadanie piłki, mieliśmy więcej przechwytów dzięki czemu Leo Messi oddał zaledwie dwa strzały na bramkę Joe'a. Byliśmy dzisiaj lepszym zespołem niż Barcelona, a wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy.

Mimo iż to Maurane Fellaini został zawodnikiem meczu to mimo wszystko kibice okrzyknęli Ciebie i Leo Messiego jako największych bohaterów tego widowiska. Kto był dzisiaj lepszy? Ty czy Argentyńczyk?

Hmm nie ważne kto z nas był lepszy. Najważniejsze jest to czyja drużyna zdobyła komplet punktów. Sam Messi nie mógł wygrać tego meczu tak samo jak sam Silva. Na koniec meczu to ja czułem się bohaterem, a on musiał przełknąć smak porażki.

Zajmujecie obecnie drugą lokatę w tabeli. Waszym kolejnym przeciwnikiem będzie Arsenal. Jakie ma Pan oczekiwania na ten mecz?

Nie interesuje mnie nic innego jak tylko i wyłącznie zwycięstwo w tym meczu. Arsenal przypomina stylem gry Barcelonę. Analogicznie Barcelona w ostatnim meczu sobie nie pograła z nami. Mam nadzieję, że identyczna sytuacja czeka Arsenal.

Wielu mówi, że to od Pana trener Dawid zaczyna ustalanie składu. Jak wiemy City ma bardzo silną kadrę. Czy to zaszczyt byc pierwszym zawodnikiem Citizens?

Cieszę się, że trener darzy mnie zaufaniem. W każdym meczu daję z siebie wszystko. Ciężko trenowałem i swoją dyspozycją w sparingach udowodniłem swoja wartość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:05, 06 Sty 2012  



Konferencja przedmeczowa z udziałem Dawida i Bzyka.

Legenda:
Błękitny - Dawid
Czerwony - Bzyk
Czarny - Dziennikarz

Pański zespół zaczął sezon poniżej oczekiwań. Zaledwie dwunasta pozycja w tabeli i zero strzelonych bramek. czy zamierza Pan przeprowadzić w najbliższym czasie jakieś roszady w składzie?

Oczywiście, ostatnio pracowałem z Wartą Poznań i brak funduszy na transfery nauczyła mnie bronic tyłów i od tego też zaczynałem w Arsenalu. Wzmocniłem pierw linie defensywy, ale jak widac żeby zdobywac trzy oczka to zbyt mało. Musze idealnie dopasowac tą maszyne i i jeśli wszystko dobrze zaskoczy zaczniemy piąc się w górę.

Państki wręcz przeciwnie, z tego co widzę preferuje pan agresywną, lecz miła dla oka piłkę, jakie są pana głowne cele wiązące ze stylem gry klubu?

Gramy wysokim pressingiem, zagęszczamy środek pola przez co jesteśmy częściej w posiadaniu piłki. Podobnie gra Barcelona jednak w ostatnim spotkaniu pokazaliśmy, że można ich ograć ich własną bronią. Mamy silny skład i dzięki rotacji mamy szansę na utrzymanie wysokiej formy. Oczekiwania na ten sezon? Minimum miejsce na podium.

Maurane Fellaini: 2 mecze 2 razy zawodnik meczu. Czy obawia się Pan tego zawodnika? Jak będzie chciał go Pan wyłączyć z gry?

Fellaini to piłkarz kreatywny, lecz mimo wszystko dysponujący w środku pola. Bardzo dobrze gra głową co wyklucza długie piłki w spotkaniu z Manchesterem, zdradzę, że będzie to całkowicie nowa formacja z nowym mechanizmem. Jeśli on załapie i pokonamy Manchester City który ma dużo szerszom kadre to będzie już z górki. Bardzo skrupulatnie zagęscimy środek pola i duzym plusem będą skrzydła w spotkaniu z The Citnez.

Jaka formacja Manchester najprawdopodbniej zagra?

Jak mówi stare porzekadło nie zmienia się zwycięskiego składu oraz nie zabija się kury któa znosi złote jaja. Zagramy identyczną formacją jednak poczynię kilka zmian personalnych.

Samir Nasri zagra po raz pierwszy na Emirates w barwach Citizens. Jak Pan myśli. Jak przyjmą go wasi kibice?

Nasri bardzo głupio odszedł, obiecywał a odszedł myślę, że dużo kibice będą mieli mu za złe. nawet bardziej niz Clichiemu czy Fabregasowi.

Mam takie osobiste pytanie do panskiej osoby, jaki miał pan cel sprowadzajac Thierrego Henry? Znam osobiscie Titiego i zawodnik źle czuje sie w panstkim składzie, mimo wszystko gra dla pana i zawsze bedzie pokazywał to co umie, ale mimo wszystko jego serce przeznaczone jest dla Arsenalu.

Thierry Henry to profesjonalista i wolał wybrać atrakcyjniejszą ofertę. Umówmy się, to u nas będzie miał wyższe zarobki. Zapytam retorycznie: Czy Thierry Henry to słaby zawodnik? Uważam, że nie. Jego doświadczenie przydaje się w meczach o wielką stawkę. Wystąpił w ostatnim spotkaniu z Barceloną po czym został zmieniony przez Mario Balotelliego. Miałem nosa i Włoch strzelił gola.

Manchester City dzięki Szejkom zabrał Panu sprzed nosa Edena Hazarda oraz właśnie wyżej wymienionego Thierrego Henryego. Czy to było źródłem Pana konfliktu z bossem Manchesteru City? Jak układają się obecnie wasze stosunki?

Hazard był dopiero w środku listy życzen mojego klubu. Henry to ikona, lecz zadecydowały pieniądze na jakie klub Titiego się skusil. Konfliktu nigdy nie było to były drobne wymiany słow. Ja jak i Dawid jesteśmy bardzo charakterystycznymi trenerami i czasem tak wyglądają spotkanie takich ludzi.

Kogo państim zdaniem najbardziej nalezy sie obawiac w Arsenalu?

Moim zdaniem Arsenal posiada kilka mocnych ogniw. Oczywiście na chwilę obecną jest to Robin van Perise. To co robi on z piłką przechodzi ludzkie pojęcie. Nastepnie na mojej liście znajduje się Gervinho. Bajeczna technika, świetny przegląd pola i idealne podania. No i na koniec top 3 zamyka Alexandre Song. Jest to piłkarz zbliżony umiejętnościami do naszego Yaya czyli haruje w obronie i ataku. Bardzo uniwersalny gracz.

Najbliższy mecz będzie rozgrywany na Emirates. Jak Pan zagra? Zachowawczo czy też może pójdzie Pan na wymianę ciosów z ekipą Obywateli?

Zagram bardzo defensywnie na początku, dam się wyszalec Manchesterowi, później powaznie zaatakuje. Zobaczymy jak to będzie, mój asystent Piotr Reiss poleca mi dac szanse młodym i ambitnym którzy beda chcieli pokazac się z dobrej strony, więc zobaczymy jak to będzie.

Ostatnie pytanie do trenera Dawida... kiedyś jeszcze jako manager Stoke City spotkał się Pan z ekipa Bzyka, czyli ze Stoke City był pan wtedy małodoswiadczony i Stoke wyszło z tego spotkania ogromna reka, czy nauczył się pan czegos i czy doswiadczenia z tamtego spotkania beda miały wpływ na przebieg spotkania i rozmowe motywacyjna z zespolem?

Od tego czasu poznałem od podszewki mój klub bo trenowałem wtedy The Citizens. Po okienku transferowym nie było na mnie mocnych. Gromiłem większość swoich rywali. Teraz zacząłem grać od początku sezonu. Zobaczymy czy powtórzę moje osiągnięcia. Uważam, że mam jeszcze silniejszą kadrę niż poprzednio jednak w tym momencie w lidze grają lepsze zespoły.



Wizerunki obu Panów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:00, 09 Sty 2012  

Bicie głową w mur. Arsenal zdobywa trzy punkty na Emirates.


Przywitanie przez stołecznych kibiców byłych graczy Kanonierów.

Wielką sensacją zakończył się mecz Arsenalu i City. Mimo ogromnej przewagi gości to Kanonierzy dzięki jednej akcji w całym meczu zdołali wygrać to spotkanie. Jak widać futbol jest niesprawiedliwy. Zadecydowała skuteczność pod bramką oraz nieziemska forma Akinfeeva.



Bezapelacyjnie... zawodnik tego meczu. Kibice Arsenalu powinni mu postawić pomnik przed Emirates.

Nasza drużyna oddała aż 19 strzałów na bramkę Kanonierów(w tym 8 celnych). Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i w przechwytach nie dało nam to jednak cennych punktów.

Wynik spotkania ustalił Mikel Arteta.



Zdobywca zwycięskiego gola.

Na pewno nie zawiniła taktyka. Co mogło być przyczyną porażki Obywateli? Może zbyt duża rotacja w składzie?

To był już trzeci mecz w którym Citizens mieli znaczną przewagę. Jak Arsenal mógł to wygrać? Nie zasłużyli na to. Co najwyżej powinni mieć remis. Można to podsumować jedynymi słowami: "Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić."


OFICJALNA RELACJA Z MECZU:
Cytat:
Arsenal Londyn 1 - 0 Manchester City


Strzelcy: Arteta (Muniain) 70'

Piłkarz meczu: Igor Akinfeev


3' Mocny strzał Soldado Akinfeev wybija na róg
12' Henry strzela obok słupka
19' Strzela silnie Pastore i broni bramkarz, dobitka Fellaini'ego poza boiskiem
33' W pole karne wrzuca Henry i po strzale głową Soldado piłka zatrzymuje się na poprzeczce

W tym meczu liczy się tylko City. Arsenal nie dorównuje im do pięt. Citizens nie zdobyli gola tylko przez dobrą dyspozycję Akinfeeva, ale w drugiej połowie powinno być inaczej.

70' Muniain łatwo ogrywa Jagielkę i wrzuca w pole karne, gdzie dobrze ustawiony jest Arteta, strzela z przewrotki, Hart bez szans
72' Henry strzela, ale znów broni Akinfeev
74' Nasri wrzuca z wolnego i Fellaini strzela w spojenie
81' Balotelli dobrze podaje do Silvy, ten strzela sprzed 16 metra, ale bramkarz przenosi piłkę nad poprzeczką
87' Mario faulowany przed polem karnym, ale przywilej korzyści. Piłka w posiadaRodrigueza, strzela i znowu górą Akinfeev
90+ Kolejna wrzutka Mario i główką strzela Henry. I co? Broni bramkarz!
90+ Nasri fenomenalnie uderza z wolnego, ale jescze bardziej fenomenalnie piłkę łapie Akinfeev!!!

Co za mecz! Wspaniałe widowisko. City przez cały mecz dominowało, a Arsenal się bronił. To było spotkanie dwóch różnych klas. Kanonierzy wyprowadzili tylko jedną kontrę, która okazała się zwycięska. Pod koniec dość nerwowo i gra gospodarzy na czas.


Niedługo w naszej gazecie ukaże się relacja z konferencji pomeczowej.

Kilka obrazków z tego meczu:


Nasri w pojedynku z byłymi kolegami.


Jak ten Rusek to robi? Zdaje się myśleć Thierry.


Niedowierzanie Davida Silvy.


"Nie mam pytań."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:10, 10 Sty 2012  

"Ciepłe" przywitanie Samira Nasriego na Emirates.


Samir Nasri z koszulką klubową.

Kibice Arsenalu niezbyt mile przywitali wracającego na Emirates Samira Nasriego. Nie obyło się bez buczenia, obraźliwych transparentów oraz przyśpiewek na temat francuskiego internacjonała.



Kibice Kanonierów stworzyli nową walutę... ciekawe ciekawe

Nasri jednak wytrzymał presję. Ogrywał jak dzieci swoich byłych kolegów jednak to nie wystarczyło gdyż jak wiemy to Kanonierzy byli górą. Taktyka Bzyka okazała się owocna jak widać. "Zagram bardzo defensywnie na początku, dam się wyszalec Manchesterowi, później powaznie zaatakuje." Może nie był to jakiś niewiadomo jaki napór na bramkę Harta jednak ta jedyna akcja im wystarczyła.




- Kibice Arsenalu są przyzwoici, jednakże brak im pasji, która tworzyła atmosferę na Highbury. Wiem za to, że tutejsi fani są niesamowici i mają nawet wytatuowane oznaki swojej miłości do tego klubu. To coś, co bardzo mi się podoba.

Jak wiadomo, Arsenal na rzecz City opuścili oprócz Nasriego także Gael Clichy, Kolo Toure i Emmanuel Adebayor. To nie oni jednak przekonali Samira do przeprowadzki do Manchesteru. Kluczową rolę w jego transferze miał Patrick Vieira.

- Rozmawiałem z nimi wszystkimi co najmniej kilka razy, ale to Patrick przekonał mnie ostatecznie. Dzięki niemu dowiedziałem się o różnicach dzielących Arsenal i Manchester City.


Filmiki z trybuny kibiców Arsenalu Londyn i ich "miłości" do Samira:


http://www.youtube.com/watch?v=HbIS0JhYKjY

http://www.youtube.com/watch?v=iu2TF-CRdv0&hd=1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:01, 10 Sty 2012  

Znamy skład na Juventus. Dawid został podrażniony?


Czy Ci dwaj dżentelmeni zostaną sennym koszmarem Buffona?

Poznaliśmy skład którym Dawid będzie walczył o punkty z Juventusem. Joe Hart, Azpilicueta, Kompany, Subotić, Jose Enrique, Nigel de Jong, Nasri, Silva, Hazard, Tevez, Aguero.

Czyli aż 8 zmian wprowadził trener City. Czy to kara za porażkę z Arsenalem? Nie wiadomo. Jednak odrazu rzuca się w oczy, że ten skład jest jeszcze bardziej ofensywny: boczni obrońcy lubią włączać się do ataku, środkowi pomocnicy są to ofensywni gracze. Do napadu wrócił argentyński duet któy odpoczywał w meczu z Kanonierami. Drużyna Dawidexa jak narazie jest niepokonana zajmując czwarte miejsce w lidze z 5 punktami zdobytymi w trzech meczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:56, 10 Sty 2012  



Konferencja pomeczowa z udziałem Dawida i Bzyka.

Legenda:
Błękitny - Dawid
Czerwony - Bzyk
Czarny - Dziennikarz

Manchester City mimo przewagi zgubił cenne punkty na dośc ostatnio niedocenianym terenie jakim jest Emirates, co spowodowało taka kolej rzeczy?

mogę wymienić chyba trzy argumenty: szczescie Akinfeeva, brak skutecznosci moich graczy i wykorzystanie jedynej szansy przez Kanonierów. Moi obrońcy poczuli się chyba zbyt rozluźnieni a bramkarz nie był rozgrzany. To też mogło wpłynąć na stratę gola.

Wasi kibice niezbyt ladnie przywitali bylych graczy Arsenalu. Plakat o tresci "clichy+nasri to judasze" spiewanie piosenek na temat Samira Nasriego oraz buczenie gdy przy pilce byli clichy nasri lub henry. Czy to przystoi kibicom takiego klubu?

Nasri oraz Clichy odeszli w bardzo mało spodziewanym momencie w chwili, gdy Arsenal przeżywał duży kryzys. Mimo obietnic niespodziewani odeszli z klubu który ich wychował i dał im możliowsc gry, zachowali się bardzo brzydko w stosunku do klubu i Arsene Wengera, którego zasapiłem. Osobiście nie mogę powiedziec złego słowa na tych zawodników bo gdy przychodziłem już byli poza moją kadra. Co do Thierrego Henry to duży wpływ na zachowanie kibiców miały media, zawodnik opuścił New York Red Bulls bo to klub wywierał presje na zawodniku a nie bo sam zawodnik chciał zmienic otoczenie i zachęciła go do tego tygodniówka, znam osobiście Henrego bo pracowałem z nim w USA jak i w Anglii. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenie kibiców, aktualnie klub wpadł w dołek i kibice widza winę w tych piłkarzach, myślę, że z biegiem czasu to się zmieni.

Igor Akinfeev. To nazwisko będzie się panu przewijało wielokrotnie przez głowę w kwestii braku planów dotyczących sprowadzenia tego zawodnika jeszcze przed Arsenalem? Taki piłkarz jak Igor z pewnościa zająby ważne miejsce w panskiej kadrze.

Mysle ze dobrze sie stalo ze bramkarz takiej klasy mogl sie rozwijac gra w pierwszym skladzie niz siedzeniem na lawce. W okienku transferowym nie zastanawialem sie nawet nad kupnem bramkarza gdyz naszym wychowankiem jest Joe Hart.

Jakie to uczucie wygrac przegrany mecz? Nie da sie ukryc ze dzisiaj grala jedna druzyna ktora zrobila poligon z bramki akinfeeva. Mozna by rzec ze "ukradli" wam dzisiaj przydomek Kanonierzy. Czy takiej gry Pan oczekiwal od swoich pilkarzy? kibice nie byli chyba zadowoleni ze ich pupile u siebie muszą praktycznie przez całe spotkanie bronic sie na wlasnej polowie?

Widac jest pan mało przygotowany do tego wywiadu,Kanonierzy pochodza od historii klubu a nie bo walą na bramke jak z armat. Jaka to stacja? BBC? Aż dziwne. Takie było założenie taktyczne od samego początku, nastawic się na kontry i starac się zdominowac srodek pola, Igor bardzo nam pomógł w osiągnieciu tego celu. Docenic też trzeba skutecznośc bo jedna akcja i gol to zdarza sie bardzo zadko, wolę oglądac wygrywający Arsenal w takim stylu niż grający pięknie a nieskutecznie, Manchester City zagrał tak jak Kanonierzy grali w ostatnim czasie. Pięknie, stwarzali sobie sytuacje ale od ideału ze skutecznościa była morska fala. Jeszcze przed meczem mówiłem że dam się wyszalec The Citnez i tak tez bylo, moi zawodnicy idealnie wyczekali moment w którym Niebiescy złapali zadyszkę i zaatakowali, to tylko udawania i pokazuje klasę i dojżałosc moich podopiecznych. Za dwa miesiące kibice będą pamiętali 3 punkty a nie w jakim stylu zostały zdobyte.

Manchester City grał bardzo nieskutecznie czy planuje pan jakis dodatkowy transfer napastnika? Lub trening skutecznosci? Niesądzi pan że troche bałagan w głowie Nasriego i Henrego spowodowany meczem przeciw swojemu byłemu klubowi wpłynał na ich dyspozycje?

Jak wiemy wielu graczy dopiero co dolaczylo do zespolu City wiec trzeba jeszcze troche poczekac az zawodnicy sie poznaja. Czy cos bylo z psychiką byłych graczy Arsenalu? nie wiem mozliwe ze atmosfera na trybunach wywierala na nich presję. Przeanalizujemy ten mecz i wyciagniemy z niego wnioski. Takie spotkania po prostu trzeba wygrywac jezeli mysli sie o mistrzostwie.

Wiemy ze jest Pan kibicem Arsenalu. jak Pan sie czul widzac jak Thierry Henry wyprowadza jako kapitan na boisko graczy Obywateli?

Było mi bardzo przykro, ale Thierry o tym wie, podszedł do mnie po meczu żeby się przywitac i pogratulowal mi wyniku, ja oczywiście zyczyłem mu również wszystkiego dobrego. Tacy pilkarze jak Henry wiedzą gdzie jest ich miejsce i to tylko przypadek spowodował ze Henry gra w Manchesterze. Mam nadzieję, że uda mi się sprowadzic jeszcze Henrego na Emirates i odpłaci swoje winy kibicom. Titi to profesionalista.

Panski konflik podczas meczu z trenerem Bzykiem był praktycznie niewidoczny, jednak mówili panowie prawde o mniemanym zażegnaniu tego sporu. Wiele mówi się o współpracy klubów między sobą, czy to tylko pogłoski?

To juz nie lezy w mojej kwestii. Wszystko zalezy od Szejka. Jednak myślę,że świetnie już ze sobą współpracujemy. Arsenal tworzy gwiazdę a my ją kupujemy za ładną kwotę jak np. Adebayor, toure, clichy, nasri. Teraz bacznie obserwujemy jacka wilshera i aarona ramseya. Zobaczymy czy ta transakcja dojdzie do skutku.

Gdyby miałby pan wybrac dzisiaj najlepszego zawodnika w ekipie Citizens to kto by nim byl i dlaczego? Prosze o ocene obiektywna a nie subiektywna bo raczej najlepszym graczem w City nie jest jakis byly gwiazdor Arsenalu.

Myślę, że byl to Mario Balotelli. Starał się bardzo i próbował pomagac kolegom w zdobyciu bramki, myślę, że miał duży wpływ na grę The Citnez.



Wizerunki obu Panów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:29, 10 Sty 2012  


Konferencja przedmeczowa z udziałem Dawida i Dawidexa.

Legenda:
Błękitny - Dawid
Różowy - Dawidex
Czarny - Dziennikarz


W następnej kolejce jedziecie na trudny teren na Etihad Stadium. Czy obawiacie siły ognia stołecznego Manchesteru City? Jak zamierzacie je zneutralizować?

Haha, jakiego ognia... Powiem szczerze że odkąd zmiażdżyliśmy Real w 1. kolejce, nie przejmuje się żadnymi groźbami.

Jak masz zamiar sforsować defensywę Juve? Bianconeri nie stracili jeszcze żadnej bramki.

No to chyba czas najwyższy. Jak ktoś ma kończyć jakieś serie to chyba można liczyć na ekipę Obywateli. Ostrzegam, że Buffonowi może wypaść dysk od wyciągania piłki z bramki.

Pjanić pozdrawia. Ostatni wasz mecz zakończył się wynikiem 1-1 z Romą. Czyżby Juventus złapał zadyszkę po słynnym rozbiciu Realu Madryt?

Szczerze? Trochę popiłem na urodzinach Chielliniego. Nawet nie wiedziałem, że mój mecz 3. kolejce przeszedł do historii.

Co tam ciekawego w szatni City? Są w stanie przyjąć tą wstydliwą porażkę bez pomocy psychologa?

Moi gracze są rządni krwi po tak zaskakującej porażce. Pech padł na Pana drużynę. Bardzo mi przykro. Jak to mówią life is brutal. Jeżeli i tego nie wygramy to rzeczywiście zastanowię się nad psychologiem bo rzeczywiście będzie to kompromitacja. Przegrać na własnym stadionie z którymś tam włoskim klubem.

Czy w najbliższym meczu zamierza Pan zmienić taktykę na ultradefensywną aby kontynuować swoją jakże chlubną statystykę na idealną grę z tyłu?

Rozumiem dowcip. Chcesz żebym się wygadał co do taktyki, aby było Ci łatwiej? W takim razie zdradzę, że raczej nie zagramy formacją 3-5-8.

Krótko i na temat: nie lepiej oszczędzić sobie wstydu i wziąć walkowera?

Jak to mówią krowa co dużo muczy mało mleka daje. Jeżeli dostanę jakieś ogromne baty to najwyżej podam się do dymisji.

Skoro żadnemu klubowi nie udało się wbić Citizens więcej niż dwóch bramek i przegrali zaledwie jedno spotkanie na 7 meczów to skąd taki optymizm Dawidexie?

Bo Juventus nie przegrał żadnego meczu? I nie stracił więcej niż jednej bramki? Ok, dość tej sztucznej nieżyczliwości, czas się wziąć do roboty, "rób coś, a nie gadaj". Kto lepszy okaże się na boisku, a nie na konferencji. Powodzenia.

Niech wygra lepszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sir Dawid (Sui Generis) dnia Sob 22:14, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:27, 11 Sty 2012  

Chcę od City jeszcze więcej



Dawid jest zadowolony z postawy jaką reprezentują jego podopieczni w tym sezonie, jednak wierzy, że Obywateli stać na jeszcze więcej.

Po przegranej 0-1 z Arsenalem, Manchester City spadł z drugiej lokaty na siódmą.

Najbardziej rozczarowującym momentem dla polskiego szkoleniowca była właśnie porażka z Kanonierami.

Dawid: "Są mecze - takie jak z Liverpoolem czy Arsenalem - gdzie grasz lepiej, ale coś nie idzie po Twojej myśli, sęk w tym, nie możesz też przegrać".

"Nawet najlepszym drużynom zdarza się okres kiedy nie mogą po prostu wygrać, czasem nie wiadomo dlaczego. Może brak szczęścia, może brak skuteczności".

"Miesiąc temu wielu dziennikarzy pisało, że możemy wygrać ligę pozostając niepokonanymi jak kiedyś Arsenal. Wiedziałem wtedy, że do tego nie dojdzie, nie jesteśmy jeszcze na tak silni jak Kanonierzy w tamtym czasie".

"Nieważne ilu ma się napsatników, wiedziałem, że nadejdzie moment kiedy nie strzelimy gola, tak jak miało to miejsce w meczu z Arsenalem, gdzie na dodatek przegraliśmy. Wiedziałem, że tak się własnie stanie".

O piłkarzach.

"Mamy fantastycznych zawodników, ale nie jesteśmy jeszcze przyzwyczajeni do sytuacji, kiedy zasiadamy na fotelu lidera przez dłuższy czas. Będą ważne momenty i ciężkie mecze, ale nie chodzi o to aby wygrywać jedynie w tych wyjątkowo trudnych spotkaniach".

"Przegraliśmy z Arsenalem, a gramy z Juventusem. Media spekulują czy dojdziemy do siebie. Liczę na moich piłkarzy i wierzę, że pokonają drużynę Dawidexa.".

"Z Manchesterem United i Chelsea jest inaczej. Wiemy, że oni będą bardzo silni w ostatnim miesiącu rozgywek, z nami nie musi tak być. Przegrana z Arsenalem stworzyła spory problem".

"Co by się stało jakbyśmy przegrali z Juventusem? To się może zdarzyć. Zaczną się spekulacje i nagonka mediów na mnie i na moich piłkarzy. Będą wymyślane nowe plotki transferowe. Zawsze tak jest. Przyzwyczaiłem się do tego. My już mamy mocną kadrę i na chwilę obecną nie planuję żadnych transferów.".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:30, 12 Sty 2012  

Dawid: Balotelli może być najlepszy



Dawid wierzy, że Mario Balotelli może stać się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, o ile zmieni swoją mentalość.

Super Mario dobrze się sprawuje od początku sezonu - nie tylko na boisku - i manager powiedział w wywiadzie, że młody Włoch może być niedługo porównywany do najlepszych piłkarzy na świecie. Jednak szkoleniowiec zaznaczył, że do tego nie dojdzie, jeżeli Mario nie zmieni swojej mentalności.

Dawid: "Mam nadzieję, że dzień kiedy Mario zmieni swoją mentalność nadejdzie dość szybko".

"Kiedy tylko wpuszczam go na boisko, natychmiast rusza do ataku".

"Po meczu z Arsenalem powiedział mi: 'Nie strzeliłem!'.

"Powiedziałem mu, że jego zadaniem na boisku jest pomaganie kolegom na boisku w trudnych chwilach - osiągnął to".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:03, 12 Sty 2012  

Wywiad z Mario Balotellim.



Jak Mario Balotelli odpowiadzieł na mniej i bardziej ciekawe pytania od fanów, które zostały zadane na portalu Twitter? Tłumaczenie poniżej:


1. Mario, co sądzisz o piosence na Twoją cześć?

http://www.youtube.com/watch?v=5FZ6X_hnuNE
- Jest świetna.

2. Kto stworzył Ci koszulkę ,, Why Always Me" na wczorajszy mecz?


- Wpadłem na to, by to zrobić, więc poprosiłem, by stworzyli taką dla mnie.

3. Jaki był Twój najszczęśliwszy moment w City?


- To było wtedy, kiedy wygraliśmy FA Cup.

4. Łazienka i fajerwerki. Dobrze to, czy źle?


- Bardzo źle, to co mi się przydarzyło było naprawdę złe, także straszne. Sprawcą tego jednak nie byłem ja, tak jak to mówią, lecz był to mój i mojego brata przyjaciel, on to zrobił. Każdy musi być ostrożny z fajerwerkami, one są naprawdę groźne, zwłaszcza dla dzieci. Powinno się je trzymać z dala od tego.

5. Czy to prawda, że organizujesz świąteczne przyjęcie?


- Dla kogo? Co?!

- Dla piłkarzy ( osoba trzecia )

- Kto to niby powiedział?!

- Tak było napisane w gazecie.

- Aaahh... Gówno prawda. <śmiech>

6. Czy Twój pies dołączył już do Ciebie w Anglii?


- Nie, ale sprowadzę go tu niebawem.

7. Jesteś legendą, wszyscy Cię kochamy. Oprócz futbolu i darts, jakie inne sporty lubisz?


<śmiech> - Muay Thay i kickboxing.

8. Jak to jest, że Dawid wierzy w Ciebie, natomiast inni nie?


- To jest bardzo ważne, gdyż kiedy menedżer chce Ciebie i w Ciebie wierzy, ufa Tobie, to dostajesz więcej szans i właśnie taki jest dla mnie Dawid. Dawid chce mnie, więc muszę być jednym z najlepszych, ponieważ nie mogę go zawieść.

9. Jakiego piłkarza najbardziej obserwowałeś w okresie dorastania?


- O! Był to Ronaldo, Brazylijczyk,a nie ten pedał z Portugalii.

10. Co lubisz robić w wolnym czasie?

- TV, zakupy, przyjaciele, czasem lubię zostać z bratem, zwłaszcza w domu, popływać w basenie, wyluzować się, tak myślę, że się wyluzować.

11. Czy pierwszy gol strzelony przeciw United jest Twoim dotychczas ulubionym golem strzelonym w koszulce City?


- Nieee, myślę, że gol w meczu z Aston Villą lub w meczu z też Aston Villą, lecz z zeszłęgo roku, kiedy miałem blond włosy. < śmiech >

12. Czy podoba Ci się hotel, w którym mieszkasz?

- < śmiech > Nie jest tam jak w domu, lecz jest fajnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:10, 14 Sty 2012  

Manchester City daje bolesną lekcję graczom Juventusu Turyn.


Bohaterowie kanonady na Etihad.(Balotelli, Tevez i Aguero)

Manchester City szybko podniósł się po porażce z Arsenalem Londyn, aplikując przyjezdnej drużynie z Turynu aż 6 bramek.

Trudno wybrać najlepszych zawodników tego spotkania jednak to Aguero(2 asysty i 2 gole w całym spotkaniu) i Mario Balotelli ( asysta i 2 gole będąc na boisku przez zaledwie pół godziny gry) najbardziej przyczynili się do sromotnej porażki Juve.

"Co tu dużo mówić. Chcieliśmy wrócić na właściwe tory po wpadce z Arsenalem i tak tez się stało. Pokazaliśmy, że należy strzec się naszej siły ognia. Trener Juventusu był pewny siebie, a po przyjacielsku ostrzegałem go aby zagrał ultra defensywnie. Martwię się o Buffona i jego dysk(śmiech). Mam nadzieję, że ten mecz da do myślenia Dawidexowi. Jeżeli najlepszym zawodnikiem na boisku jest bramkarz który wpuścił 6 bramek to dla mnie jest coś nie tak. Cóż to on będzie musiał się tłumaczyć przed kibicami z tego wyniku. Teraz zagramy z liderem tabeli więc będziemy musieli zagrać w podobnym stylu, a to nie będzie problemem bo w każdym meczu pokazujemy swoją klasę. Cytując klasyka "tanio skóry nie sprzedam."

OFICJALNA RELACJA Z MECZU:

Cytat:
Strzelcy: Hazard (Aguero) 15', Tevez (Enrique) 20', Aguero (Goetze) 48', Balotelli 77', Balotelli (Aguero) 81', Aguero (Balotelli) 85'

Piłkarz meczu: Jose Enrique


15' Rajd Aguero prawym skrzydłem, wrzuca i Hazard mocno strzela. Buffon bez szans
20' Enrique podaje do Teveza, ten wyprzedza obrońców i strzela w dłuższy róg, gol
37' Tevez do Silvy, on strzela zza pola karnego, ale broni bramkarz

City miażdży Juve. Nie daje im wyjść z własnej połowy. W posiadaniu piłki 66% do 34% dla Obywateli.

48' Szybka akcja wyprowadzona przez Goetze. Jest w sytuacji sam na sam z bramkarzem, podaje do nadbiegającego Aguero, a on trafia do pustej btamki
62' Silny strzał Goetze z 16 metrów broni bramkarz
77' Balotelli oszukuje łatwo obrońców i w sytuacji sam na sam strzela po ziemi i gol
81' Rajd Aguero. Łatwo mija kolejnych przciwników. Podaje do Balotelli'ego, a on dopełnia formalności
85' Kopia sytuacji sprzed 5 minut. Tylko, że Balotelli podaje do Aguero, a Kun strzela bramkę

Fantastyczna gra Citizens. Goście w tym meczu w ogóle nie istnieli. Bardzo dużo w grze gospodarzy zmieniło wejście na boisko Mario Goetze.



Jose Enrique z meczu na mecz pokazuje, że nie przybył do City aby być "zapchajdziurą" i zmiennikiem Clichyego. Obaj grają na podobnym poziomie, a kibice City zapomnieli już o Kolarovie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:24, 14 Sty 2012  


Konferencja pomeczowa z udziałem Dawida i Dawidexa.

Legenda:
Błękitny - Dawid
Różowy - Dawidex
Czarny - Dziennikarz


Manchester City dał wam dzisiaj lekcję futbolu. Pańscy piłkarze zachowywali się jak dzieci we mgle. Jaki to może wywrzeć wpływ na drużynę w dalszej fazie sezonu?

Nie chcę zapeszać, ale mam nadzieję, że dzięki tej lekcji będziemy mocniejsi.

Co było kluczem do zwycięstwa Twojej drużyny?

Zagraliśmy po prostu swoje. Dominacja w środku pola i wysoki pressing. Wyciągnęliśmy lekcję z ostatniej porażki. Trzeba wykorzystywać stwarzane sytuacje.

Jak można ocenić postawę drużyny w której najlepszym zawodnikiem jest bramkarz który wpuścił aż 6 bramek?

Nie wiem co się stało, stali, jakby byli zahipnotyzowani, jakby... sprzedali mecz.

Nie obawia się Pan, że tak wysoka wygrana nie jest zasługą umiejętności piłkarskich pańskiego zespołu, a raczej biznesowych?

Hmm jeżeli tacy gracze jak Silva, Hazard, Aguero czy Balotelli nie posiadają umiejętności piłkarskich to nie wiem chyba przeprowadziłem słabe transfery. Jednak wyniki i postawa moich zawodników mówi sama za siebie. Praktycznie w każdym meczu dominujemy nad przeciwnikiem. Np. Mieliśmy znacznie większe posiadanie piłki od Barcelony oraz zepchnęliśmy ich do obrony a to nie jest łatwe wyzwanie.

Mario Balotelli dopełnił dzisiaj dzieło zniszczenia. Mimo iż grał zaledwie pół godziny to zdąrzył strzelić dwa gole i do tego zaliczyć asystę. Jak Pan ocenia umiejętności tego młodego Włocha?

Taki z niego Włoch jak z koziej dupy trąba. No cóż, widzę że nie układa nam się rozmowa, nie jestem w humorze.

(Trener Dawidex wyszedł z hukiem. Jak widać woli zapomnieć o tym meczu. Współczujemy i życzymy powodzenia w dalszej części sezonu.)



"Taki z niego Włoch jak z koziej dupy trąba."Dawidex


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:42, 14 Sty 2012  

Balotelli już wymiotuje rasizmem we Włoszech


Obraźliwe transparenty kibiców Juventusu.


Ciemnoskóry napastnik Manchesteru City Mario Balotelli skierował otwarty list do kibiców Juventusu Turyn, którzy w środę obrażali go przy okazji wygranego 6:0 meczu z drużyną Dawidexa. - To musi się skończyć - napisał piłkarz.

Włoski zawodnik reagował bardzo nerwowo w czasie meczu, gdy kibice Juve szydzili i wyzywali go.

- Za każdym razem, kiedy gram z Juventusem, ten klub odraża mnie coraz bardziej - napisał Balotelli, który schodząc z boiska ironicznie bił brawo publiczności.

Władze ligi ukarały zawodnika 7 tysiącami euro grzywny, za to, że prowokował tłum, ale piłkarz uważa, że to on byl ofiara, a nie złoczyńcą.

- Nie będę przepraszał tych, którzy mnie obrażali, ale mogę przeprosić niewinnych i tych którzy poczuli się urażeni moim zachowaniem - napisał piłkarz. - Chciałbym wyraźnie podkreślić, że fani w Turynie i w całych Włoszech, którzy mnie obrażają, powodują moje obrzydzenie.

- Zamiast cieszyć się dobrym widowiskiem sportowy, oni wola mnie obrażać. Jestem zmęczony tymi ciągłymi rasistowskimi przyśpiewkami, jakich doświadczam na murawie.

Mario odniósł się także do słów które wypowiedział w konferencji Dawidex "Taki z niego Włoch jak z koziej dupy trąba.".

"Cóż nie chcę się wypowiadać na temat tego Pana. Widać, że nie potrafi z godnością przegrywać. Na pewno lepszy jest ze mnie Włoch niż z Ciebie trener nieudaczniku. 6-0 hmm co by nie było przeszedłeś do historii tej ligi bo jeszcze nikt nie dostał takich batów. Żelazna defensywa Juve? No ciekawe ciekawe. Super Mario pozdrawia. I się ciesz, że nie grałem całego meczu bo dostalibyście dwu cyfrówkę." - zakończył Włoch.



"Na pewno lepszy jest ze mnie Włoch niż z Ciebie trener nieudaczniku."Mario Balotelli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Dawid (Sui Generis)
VIP



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:24, 15 Sty 2012  

Balotelli: Ludzie mnie źle rozumieją



Rzucanie lotkami w młodych piłkarzy, zniszczenie auta wartego ponad 100 tysięcy funtów, próba włamania do więzienia dla kobiet czy też odpalenie fajerwerków we własnej łazience. Życie Mario Balotelliego nigdy nie jest nudne.

Włoski gwiazdor, którego widzimy na boiskach Premier League w Manchesterze City, jest równie dobrze znany ze skandalicznych wybryków podczas gry jak i ze względu na jego piłkarski talent.

Mario twierdzi, że ludzie go po prostu źle rozumieją. Piłkarz zdecydował się niedawno na szczegółowy wywiad, który pokazał dużą dojrzałość młodego Włocha.

Pytany o swoje wybryki, wzruszył ramionami...

"Ktoś powinien wyjaśnić osobom dorosłym jak i starszym, że nie jestem tylko bogatym, młodym piłkarzem."

"Mam 21 lat i żyję z dala od domu od prawie dwóch lat. Dostosowałem się do tego, ale nie mam tutaj prawdziwych przyjaciół."


Mario może narzekać na brak przyjaciół, ale nie na brak kobiet. Obecnie jest związany z 23-letnią Raffaellą Fico, która określiła go jako "człowieka pro-rodzinnego" i osobę, który uwielbia czytać. Boże Narodzenie spędzili razem w Manchesterze.

Wcześniej "Super Mario" spotykał się z gwiazdą programu Big Brother - Sophie Reade i Miss Włoch z 2009 roku - Melissą Castagnoli.

Krótko po podpisaniu kontraktu z Manchesterem City na kwotę 24 miliony funtów, który zapewnia piłkarzowi 120 tysięcy funtów tygodniówki, okazało się, że pieniądze to nie wszystko. Włoch wówczas mówił "Nie lubię tego miasta. To nie jest mój gust." Media spekulowały przeprowadzkę.

Teraz twierdzi: "Jestem tutaj bardzo szczęśliwy."

Balotelli ma już na swoim koncie zdobycie Ligi Mistrzów, mistrzostwo Włoch i Puchar Anglii. Ostatnio słynny angielski piłkarz - David Beckham poprosił Mario o jego koszulkę z autografem, którą podarował swojemu synowi. Zaś brytyjski raper Tinchy Stryder napisał o nim utwór muzyczny.

Pogłoski mówią, że podczas świąt Bożego Narodzenia reprezentant Włoch był przebrany za Mikołaja i jeździł po mieście rozdając po 20 funtów ulicznym przechodniom. Jakiś czas temu kupił obiad dla wszystkich osób przebywających w restauracji "Nando".

Sam piłkarz twierdzi, że te historie są "zawsze przesadzone" i byłby szczęśliwy, gdyby ludzie przestali pisać o nim i pozwolili mu skupić się na codziennej pracy.

Dla włoskiego magazynu Vogue, Mario powiedział: "Najbardziej irytujące jest to, że we Włoszech wszystkie te głupie rozmowy na mój temat są ponownie wykorzystywane i nie ma nad nimi kontroli."


"Jeśli kupiłbym Fiata Uno, to przeczytałbym, że dla takiego człowieka jak ja, Ferrari jest bardziej odpowiednie. Jeśli kupiłbym Ferrari, to napisaliby, że powinienem zejść na ziemię i kupić Fiata."

"Jeśli się uśmiecham - nie jestem poważny. Jeśli nie uśmiecham się - jestem bogatym obrażalskim, który nie cieszy się, że ma najpiękniejszą pracę na świecie."

Jego komentarze wyjaśniają w pewnym stopniu jego napis na koszulce "Why always me?" po strzeleniu bramki przeciwko "Czerwonym Diabłom."

Ale są też inne zdarzenia... gdy w październiku ubiegłego roku jego znajomy odpalił fajerwerki w łazience czy też kiedy jego mama poprosiła, żeby kupił deskę do prasowania a gdy wrócił do domu to miał ze sobą Scalextric (tor wyścigowy), dwa skutery Vespa oraz stół do tenisa.

W niespełna dwa lata musiał zapłacić 10 tysięcy funtów za złe parkowanie. Jego samochód został zatrzymany 27 razy a w kwietniu ubiegłego roku został odnotowany raport, w którym podczas kontroli policjant zapytał Mario dlaczego miał na przednim siedzeniu 25 tysięcy funtów, ten odpowiedział: "Bo jestem bogaty."

W sierpniu wyrzucił w błoto 110 tysięcy funtów po tym, jak rozbił swoje nowe Audi R8. Posiadał go zaledwie jeden dzień...

W marcu 2011 roku został ukarany grzywną w wysokości 100 tysięcy funtów za rzucanie lotkami do młodych piłkarzy a w następnym miesiącu wygrał 25 tysięcy funtów w kasynie. 1000 funtów oddał bezdomnemu. Była też dobrze nam znana próba założenia trykotu, która trwała ponad minutę i stała się hitem internetu.


W październiku 2010 roku został zatrzymany podczas wjazdu do włoskiego więzienia dla kobiet z młodszym bratem, Enochem, który występuje w Stoke City. Obaj odpowiedzieli policjantom, że byli zaskoczeni faktem, że jest to więzienie dla kobiet.

Po tym, jak Mario został uznany za najlepszego piłkarza młodego pokolenia w Europie przyznał, że nie wie, kim jest osoba, która zajęła drugie miejsce - Jack Wilshere - pomocnik Arsenalu Londyn.

W innym wywiadzie powiedział: "Jest tylko jeden piłkarz na świecie, który jest trochę lepszy ode mnie - Messi." Argentyńczyk Lionel Messi, który nie tak dawno został po raz trzeci uznany za najlepszego piłkarza na świecie.

Tak przesadna wiara w siebie może sprawić, że Mario będzie postrzegany jako osoba arogancka. Ma jednak talent a tego nikt mu nie odbierze. Został najmłodszym strzelcem Ligi Mistrzów, mając zaledwie 18 lat i 85 dni.

Największy przełom miał miejsce w Interze Mediolan, którego kiedyś trenerem był Roberto Mancini i to on właśnie sprowadził Mario do Manchesteru City.

Mancini i Balotelli znają się dobrze.

"Mancini wyciąga z piłkarzy to, co jest w nich najlepsze, jest w tym dobry - i to właśnie robi!" - uśmiecha się Mario.

"Super Mario" urodził się w Ghanie. Mając trzy lata został adoptowany przez Francesco i Silvię Balotellich.

Od tego momentu jego biologiczni rodzice nie mieli na niego żadnego wpływu. Gdy stał się sławny, próbowali się z nim skontaktować. Było zdecydowanie za późno. "Gdybym nie został gwiazdą piłki nożnej, nie chcieliby się mną opiekować."

Mario dorastał w białej rodzinie i problemy rasowe były dla niego na porządku dziennym. Wiele osób we Włoszech nie tolerowało jego koloru skóry.

"To nie jest temat, który jest zawsze związany z piłką nożną. Znam wielu pasjonatów w Anglii i we Włoszech. Rasizm wynika z braku wiedzy. Powinniśmy pracować dla dzieci."

W niebieskiej części Manchesteru fani mają Mario w swoich sercach. Zainspirowani jego wybrykami śpiewają na jego cześć...

"Oh Balotelli he’s a striker, he’s good at darts, he’s allergic to grass but when he plays he’s f***ing class. Drives round Moss Side with a wallet full of cash, can’t put on his vest but when he does he is the best”

W naszym tłumaczeniu znaczy to mniej więcej tak...

Oooo Balotelli, jest napastnikiem, jest dobry w darta, ma alergię na trawę ale gra jak cholernie klasowy piłkarz. Wozi się po Moss Side z portfelem pełnym pieniędzmi, nie może założyć swojej koszulki ale i tak jest najlepszy.

"Znam to i lubię to." - śmieje się Mario.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chempionmanager.fora.pl Strona Główna -> Manchester City Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10
   
 
Opcje 
Zezwolenia Opcje
Kto jest na Forum Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Kto jest na Forum
 
Jumpbox
Kto jest na Forum
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Theme FrayCan created by spleen & Download
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin